Zonker

ryby, metody, sprzęt, recenzje, wydarzenia...
bekman
+50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
Posty: 53
Rejestracja: 25 gru 2005, 12:43

Zonker

Postautor: bekman » 20 mar 2006, 19:47

Mam pytanie odnośnie muchy o nazwie Zonker. Chodzi mi o to czy mocujecie oczy na górze przy oczku haka czy pod spodem. Pytam się ponieważ zrobiłem parę sztuk z oczami na górze i jak ostatnio je testowałem to zauważyłem że haczyk ustawia się w taki sam sposób jak w haczykach do gum. Nie bardzo mi się podoba praca tak odwróconej muchy. Jak wy budujecie swoje Zonkery?. Czy wogóle biorą ryby na tak ustawioną muchę podczas jej ściągania?.
Marcin Kostuch
+100 postów! Forumowy Weteran!
Posty: 110
Rejestracja: 20 mar 2006, 14:57

Postautor: Marcin Kostuch » 20 mar 2006, 21:25

Oczka wyważają muchę, dlatego ważne jest żeby były umieszczone równo i starannie, aby zapewnić muszce prawidłową "pracę" tzn. żeby nie wykładała się na boki przy podciąganiu, nie okręcała się bądź nie pracowała "do góry nogami"-nie wydaje mi się że jest to korzystne, gdyż np. haki łososiowe mają spcjalnie podgięte do góry oczko i ich sposób wykonania jest raczej przeznaczony do pracy grotem w dół. Pozdrawiam.
bekman
+50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
Posty: 53
Rejestracja: 25 gru 2005, 12:43

Postautor: bekman » 21 mar 2006, 06:20

To już wiem gdzie popełniłem błąd przy kręceniu. Dziekuję
Gość

Postautor: Gość » 21 mar 2006, 06:27

Wszystko zależy od tego czy kręcisz od prawej do lewej czy też od lewej do prawej...
bekman
+50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
Posty: 53
Rejestracja: 25 gru 2005, 12:43

Postautor: bekman » 21 mar 2006, 08:40

A mam jeszcze pytanie, gdy przy oczku haka owinę go kilkoma zwojami ołowianej lamety to Zonker powinien ustawiać się grotem haka w kierunku dna?. Jeżeli chdzi o kręcenie to zawsze wykonuję ruch od siebie, tylko przewijkę z miedzianego drucika wykonuję do siebie. Mam jeszcze pytanie czy łapiecie na Zonkery jakieś ryby w rzekach nizinnych?.
Marcin Kostuch
+100 postów! Forumowy Weteran!
Posty: 110
Rejestracja: 20 mar 2006, 14:57

Postautor: Marcin Kostuch » 21 mar 2006, 12:27

Hmm... Według mnie kręcenie czy do czy od siebie nie ma znaczenia, jaki to wogóle ma związek z wyważeniem i symetrycznością muchy... Po prostu, jak wrzucisz muchę do wody i przeciągniesz kawałek, nawet w miarę szybko nie może wykładać się na boki lub przekręcać wokół własnej osi, taką muchę możesz rozpruć i zakręcić na haku nową. Jak ukręcisz muchę spójrz na nią od strony oczka i zobacz czy jest równa. Na oczko ołowiu nie pakuj, możesz dać pasek ołowiu na trzonek od strony grotu, ale nie każdy to stosuje, osobiście odradzam, taka mucha nie pracuje jak niedociążona. Ważne żeby dobrze wyważyć muchę to nie pakować jej zbyt dużo materiału na brzuch, bo wtedy też są problemy. Pozdrawiam.
Adam Sikora
Ponad 25 postów! Ale gaduła :-)
Posty: 40
Rejestracja: 29 kwie 2003, 19:49

Postautor: Adam Sikora » 21 mar 2006, 13:51

To nie takie proste. Oczy możesz wiązać w każdej z wymienionych pozycji, tak samo można postępować z ołowiem czy wolframem. Jednak najpierw zadaj sobie co chcesz osiągnąć, jak mucha ma pływać i pracować w wodzie.
Ma być lekka i płynąć hakiem w dół? Przy haku z odgiętym do dołu uszkiem oczy metalowe trzeba wiązać pod trzonkiem. Koniecznie mają być od góry? Stosuj lekkie plastikowe. Ewentualnie tak jak powiedział kolega inny hak z uszkiem do góry.
Kto powiedział natomiast, że mucha nie może płynąć hakiem do góry? Takie zonkery także się wykonuje tyle, że skórka jest wiązana odwrotnie. Można teraz nie obawiać się zaczepów o dno (gorzej z podwodnymi zaroślami).
Czasem trzeba zastosować muchy bardzo ciężkie bo inaczej nie jesteśmy z nimi w stanie dotrzeć do stanowiska ryby. Ważne też jest rozłożenie ołowiu, czy mucha pikuje w dół, płynie równo lub zadziera głowę. Żadna z tych pozycji nie jest zła, czy niewłaściwa - jest inna.

Ogólnie na wyważenie muchy wpływa kilka czynników nie tylko rozłożenie obciążenia. Także elementy wypornościowe; pianki czy sierść sarny. Także elementy obojętne do wody wagowo i punkt wiązania żyłki w stosunku do osi muchy i jej środka ciężkości. Spróbuj przywiązać do lekkiego haka tylko same skrzydła raz na, a raz pod trzonkiem. Mucha będzie inaczej pływać.
Radzę więc sprawdzaj swoje wzory w wannie, a od razu poznasz wiele zasad.
bekman
+50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
Posty: 53
Rejestracja: 25 gru 2005, 12:43

Postautor: bekman » 21 mar 2006, 21:50

Dziękuję za cenne rady.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości