Cześć,
kiedyś rozmawialiśmy ze Staszkiem Ciosem na temat działania/ założenia potencjalnego Stowarzyszenia związanego z ochroną ryb łososiowatych i lipienia. Ponieważ muszkarzy jest stosunkowo mało należałoby się w tym temacie zjednoczyć ze środowiskiem spinningowym.
Główne założenia to:
Powołanie Rady Naukowej składającej się naukowców;
Program:
1. Współpraca z PZW w zakresie ochrony ryb łososiowatych i lipienia
2. Współpraca ze środowiskiem naukowym
3. Opiniowanie założeń zmian w ustawodawstwie,
4. Ochrona środowiska związanego z rzekami
5. Badania ichtiologiczne i entomologiczne zasobów wodnych
6. Gromadzenie informacji o rybach łososiowatych
7. Pomoc wśród członków w introdukcji i kontroli ryb w środowisku wodnym.
Inne... jakie?
Co Wy na to? czy to ma szanse?
Seba
Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
-
- Ponad 10 postów! Toż to stały bywalec:-)
- Posty: 23
- Rejestracja: 06 sie 2020, 17:54
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
Stworzenie stowarzyszenia gromadzącego miłośników ryb łososiowatych nie jest łatwą sprawą. Problemem jest nie tyle kwestia przygotowania dokumentu programowego i statutu, a także rejestracja organizacji w sądzie, ile uzyskanie odpowiedniego poparcia w społeczeństwie. Ogół wędkarzy z zasady zainteresowany jest głównie złowieniem ryb, najlepiej jak największych i w największej liczbie. Od tego jest jeszcze daleka droga do działań (zgodnych z prawem i najlepszą wiedzą przyrodniczą) na rzecz ryb i ich środowiska, a także promocji tej problematyki w społeczeństwie. To wymaga wiedzy, czasu (zwłaszcza wolnego) i środków, żeby Stowarzyszenie mogło być organizacją skuteczną. Także wielu członków, bo bez nich organizacja będzie martwa. Ile jest takich osób w Polsce? Nie wiem.
Patrząc na rozwój wędkarstwa u nas w ostatnich kilkudziesięciu latach jestem optymistą, że kiedyś takie stowarzyszenie powstanie. Jest bowiem potencjał - wędkarze lubią się spotykać (np. zawody i inne wspólne wydarzenia), lubią działać na rzecz swojej pasji (vide różne stowarzyszenia miłośników rzeki XYZ), a także skłonni są wydać niemałe środki (vide przykład licytacji podczas pucharów głowatki). Mam jednak wątpliwości (może nieuzasadnione?), czy nastąpi to w perspektywie krótko lub średnioterminowej.
N.b. - lipień jest rybą łososiowatą, więc nie ma powodu, żeby go wydzielać w tytule/nazwie.
Patrząc na rozwój wędkarstwa u nas w ostatnich kilkudziesięciu latach jestem optymistą, że kiedyś takie stowarzyszenie powstanie. Jest bowiem potencjał - wędkarze lubią się spotykać (np. zawody i inne wspólne wydarzenia), lubią działać na rzecz swojej pasji (vide różne stowarzyszenia miłośników rzeki XYZ), a także skłonni są wydać niemałe środki (vide przykład licytacji podczas pucharów głowatki). Mam jednak wątpliwości (może nieuzasadnione?), czy nastąpi to w perspektywie krótko lub średnioterminowej.
N.b. - lipień jest rybą łososiowatą, więc nie ma powodu, żeby go wydzielać w tytule/nazwie.
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
A jaki miałby być cel istnienia takiej organizacji? Kto miałby ją tworzyć i po co?
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
i po co?
Mój "ostrożny optymizm", związany z powołaniem Stowarzyszenia, wynika właśnie ze świadomości, że tak podchodzi znakomita większość wędkarzy. Brak jest wiedzy w ogóle nt. istoty stowarzyszeń i ich roli w funkcjonowaniu społeczeństwa. W okresie PRL wolne stowarzyszenia w praktyce nie istniały, a po 1990 r. ich rola jest niewielka, bo zrzeszają niewiele osób. Funkcjonowanie stowarzyszeń w wędkarstwie postrzega się przez pryzmat PZW, co jest błędem, ponieważ PZW jest archaizmem generalnie niezdolnym do reagowania na współczesne problemy, z uwagi na przestarzałe mechanizmy i wewnętrzne sprzeczności (np. propagowanie turystyki wędkarskiej zapisanej w statucie ma się nijak do rzeczywistości, bo każdy dodatkowy wędkarz oznacza wzrost konkurencji o ten sam ograniczony zasób ryb). Ogół wędkarzy nie ma wiedzy, jak funkcjonują stowarzyszenia i organizacje wędkarskie zagranicą. Ja byłem członkiem organizacji we Włoszech i Finlandii, a nadal jestem w Wielkiej Brytanii. To jest nieco inny świat, niż w Polsce. Do tego trzeba dojrzeć, zwłaszcza cywilizacyjnie. Ważna w tym jest też szeroko rozumiana kwestia "wolności wyboru", nad czym nie będę się rozwodził, zdając się na intelekt Czytelnika.
Odpowiedź na pytanie "po co" jest zawarta też w mojej informacji o Stowarzyszeniu Lipienia, a także częściowo w poście Seby. Oczywiście inne osoby mogą wysuwać dodatkowe argumenty - za lub przeciw.
-
- Ponad 10 postów! Toż to stały bywalec:-)
- Posty: 23
- Rejestracja: 06 sie 2020, 17:54
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
Tak,
w zasadzie po co zostało napisane wyraźnie w pierwszym poście. Zaprosiłem Staszka do dyskusji, bo nie ukrywam, ze kiedyś rozamwialiśmy na temat Stowarzyszenia LIpień z UK. Zapytałem, na jakiej zasadzie to działa i jakie są tego efekty. Stąd również wziął się artykuł w namuche.pl
Można wziąć przykład np. Z głowatki w jaki sposób pozyskują kasę na zarybienia głowacicą czy prelekcje, raz do roku na Pucharze. Mnie bardziej chodzi o całą Polskę i społeczność związaną z rybami łososiowymi i pracę--> patrz pierwszy post.
w zasadzie po co zostało napisane wyraźnie w pierwszym poście. Zaprosiłem Staszka do dyskusji, bo nie ukrywam, ze kiedyś rozamwialiśmy na temat Stowarzyszenia LIpień z UK. Zapytałem, na jakiej zasadzie to działa i jakie są tego efekty. Stąd również wziął się artykuł w namuche.pl
Można wziąć przykład np. Z głowatki w jaki sposób pozyskują kasę na zarybienia głowacicą czy prelekcje, raz do roku na Pucharze. Mnie bardziej chodzi o całą Polskę i społeczność związaną z rybami łososiowymi i pracę--> patrz pierwszy post.
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
To jak już wszystko napisaliście to tylko czekać na to aż się samo stanie. W Polsce jest sporo Stowarzyszeń z istnienia których nic nie wynika.
A co ma wyniknąć z powołania tego i co istotniejsze kto to zrobi?
A co ma wyniknąć z powołania tego i co istotniejsze kto to zrobi?
-
- Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 paź 2020, 19:57
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
1.Współpraca z PZW w zakresie ochrony ryb łososiowatych i lipienia
2. Współpraca ze środowiskiem naukowym
3. Opiniowanie założeń zmian w ustawodawstwie,
4. Ochrona środowiska związanego z rzekami
5. Badania ichtiologiczne i entomologiczne zasobów wodnych
6. Gromadzenie informacji o rybach łososiowatych
7. Pomoc wśród członków w introdukcji i kontroli ryb w środowisku wodnym.
Inne... jakie?
Co Wy na to? czy to ma szanse?
Pozwoliłem sobie zacytować punkty z posta inicjującego powyżej.
1. Czy współpraca z PZW jest konieczna, moim zdaniem nie ponieważ PZW widzi w stowarzyszeniach zagrożenie dla swojego istnienia. Już nie raz ta organizacja blokowała powstawanie stowarzyszeń w przeszłości. Tylko niewiele udało się w tym zakresie zrobić. Sukcesem jest np. stowarzyszenie nad Parsętą. Pełen sukces nie tylko związanego z odrodzeniem się pogłowia ryb szlachetnych, ale również ochrona zasobów w tym tarlisk. Płaci się za wędkowanie, ale widać tego efekty i też muszą utrzymywać struktury organizacyjne.
2. Trzeba by było zająć się zjawiskiem ograniczenia liczebności prawnie chronionego ptaka - kormorana. W dużej mierze w ostatnich latach zrobił wiele szkód w pogłowiu ryb szlachetnych i nie tylko.
To tak na szybko
2. Współpraca ze środowiskiem naukowym
3. Opiniowanie założeń zmian w ustawodawstwie,
4. Ochrona środowiska związanego z rzekami
5. Badania ichtiologiczne i entomologiczne zasobów wodnych
6. Gromadzenie informacji o rybach łososiowatych
7. Pomoc wśród członków w introdukcji i kontroli ryb w środowisku wodnym.
Inne... jakie?
Co Wy na to? czy to ma szanse?
Pozwoliłem sobie zacytować punkty z posta inicjującego powyżej.
1. Czy współpraca z PZW jest konieczna, moim zdaniem nie ponieważ PZW widzi w stowarzyszeniach zagrożenie dla swojego istnienia. Już nie raz ta organizacja blokowała powstawanie stowarzyszeń w przeszłości. Tylko niewiele udało się w tym zakresie zrobić. Sukcesem jest np. stowarzyszenie nad Parsętą. Pełen sukces nie tylko związanego z odrodzeniem się pogłowia ryb szlachetnych, ale również ochrona zasobów w tym tarlisk. Płaci się za wędkowanie, ale widać tego efekty i też muszą utrzymywać struktury organizacyjne.
2. Trzeba by było zająć się zjawiskiem ograniczenia liczebności prawnie chronionego ptaka - kormorana. W dużej mierze w ostatnich latach zrobił wiele szkód w pogłowiu ryb szlachetnych i nie tylko.
To tak na szybko
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
Istniej kilka/kilkanaście Towarzystw Miłośników...,działają jedne sprawniej drugie troszkę mniej.
Takie Stowarzyszenie wg mnie musiało być skupić kilka autorytetów wędkarskich którzy mają siłę przebicia i jeszcze musi im się chcieć..
Takie Stowarzyszenie wg mnie musiało być skupić kilka autorytetów wędkarskich którzy mają siłę przebicia i jeszcze musi im się chcieć..
-
- Ponad 10 postów! Toż to stały bywalec:-)
- Posty: 23
- Rejestracja: 06 sie 2020, 17:54
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
Sądzę, że przy odrobinie chcenia, a są tacy co im się chce, działają w lokalnych społecznościach można to zrobić. To temat nie na już, do głębokich rozmów. Ta propozycja wzięła się również ze spotkań grupy wędkarzy, gdzie o tym rozmawialiśmy.
-
- Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
- Posty: 2
- Rejestracja: 20 paź 2020, 06:03
Re: Otwarta dyskusja na rzecz Stowarzyszenia Ryb Łososiowatych i Lipienia
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że (oczywiście niektóre) Stowarzyszenia, nie współpracują z PZW. Świetnym przykładem może być Potok II w Bydgoszczy. Znam chłopaków i wiem że współpracę z PZW Bydgoszcz sobie chwalą. Ale może oni lepiej sami się wypowiedzą. Ja osobiście mogę pomóc w organizacji takiej współpracy w Okręgu Toruń. Sądzę, że spotkałoby to się z przychylnym przyjęciem.
Pytanie tylko, czy Stowarzyszenie nastawione byłoby na konfrontację, czy też na współpracę.
Pozdrwiam
Pytanie tylko, czy Stowarzyszenie nastawione byłoby na konfrontację, czy też na współpracę.
Pozdrwiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 26 gości