Gdyby sie udało rozegrac zawody a do tego cos zaciąć była by niezła jazda. Czy termin będzie jeszcze akuratny aby zastać ryby w rzece?
Pozdrawiam WŁW

Mam ten sam problem. Łamię się między śpiochami Robinsona 5mm a z Celabasa 3mm.
Poczekamy razem
Pozdrawiam WŁW

Grześ taki sznur bardziej nadaje sie do łowienia w głębokich wodach stojących.Myślę ,że na większość naszych wód wystarczający jest sznur o średniej klasie tonięcia z trzymetrową końcówką. Zero zacinania.Przytrzymanie wystarczy, a stosowanie haków bez zadziorowych tylko tu pomaga.
Pozdrawiam WŁW

Po przeczytaniu artykułu o technice rzutów przypomniałem sobie ,że kiedyś w wydawanym w polskiej wersji ESOXA znalazłem tekst instruktażowy od tzw. rzucie z podwójnym przyspieszeniem do dalekiego posyłania suchej muchy. Czy ktoś może coś bliżej wie na ten temat i stosuje tą technikę?
Pozdrawiam WŁW

A oco chodzi i jak to działa bo ja nic nie dostałem.A nie ukrywam ,że jak każdy łasy jestem na prezenty. Może następnym razem.
Pozdrawiam WŁW

Oj Marecki, Marecki.Nawet i tu Cie przywiało. Temat w sam raz dla Ciebie. Przy Twoim łowieckim zacięciu Jeśli w sezonie zbierzesz komplet wymiarków to nikt nie będzie miał do Cię pretensji.
A tak w ogóle to miło Cię tu widzieć,czytać i czuć.
Pozdrawiam WŁW

Grzechem było by nie życzyć po prostu Lepszego Nowego.
Pozdrawiam WŁW

Z własnego doświadczenia i rad doświadczonych kolegów na początek radziłbym, zakupić nie za drogi i nie za bardzo wyrafinowany sprzęt. Powód tego jest prosty, jako mało doświadczony wędkarz nie wiesz jeszcze co Ci będzie pasowało i dobrze służyło. Chyba najlepiej zacząć od suchej muchy, kijek 5-6, a...

Kto zna aktualne namiary do sklepu i osobiście Tomka Reguły?
Prosze na priva lub wlecki@poczta.wp.pl
Pozdrawiam WŁW

Jeśli chodzi o łowienie na muchę to po przeprowadzce musiałem zahamować rozwój w tym kierunku. Łowiłem na rzeczkach małopolski ,przeważnie w tarnowskim i okolicach. Jednak obecnie znacznie możliwości moje wzrosły a to za sprawą poznanych kolegów a zwłaszcza jednego(Tomasz Z.) ,który na razie bez bic...