konfiguracja dla poczatkujacego - czy dobra?

ryby, metody, sprzęt, recenzje, wydarzenia...
nodi
Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
Posty: 1
Rejestracja: 03 mar 2006, 19:12

konfiguracja dla poczatkujacego - czy dobra?

Postautor: nodi » 03 mar 2006, 19:23

Jako ze mam na ten cel przeznaczonych troszke pieniazkow ;) nie bede kupowal 'wszytskiego najtanszego' tylko troszke lepsze :))
Wedka - Balzer Magna Princess 2,7m #5/6 - 150zl
Kolowrotek Orvis Clearwater #4 - 6 - 130zl
Sznur Cortland 333 PRO DT5F - 120zl
Pudeleczka na muszki ze sklepu B. Gawlika 'Fly case' - 2 sztuki ok 60zl.
Zestaw narzedzi ze sklepu Taimen za 99,99zl :)

I pytanko co do przyponu: kupic normalna zylke typu Stroft czy fluorocarbon? Jest jakas roznica? Czemu wlasnie fluorocarbon stosuje sie do przypoow muchowych? Jakie srednice kupic?

Nadmienie, ze bedzie to moj pierwszy kontakt z muchowka. Czy taka konfiguracja jest ok? Czego jeszcze bede potrzebowal? Czy moze mozna kupic cos lepszego w podobnej cenie (jezeli chodzi o wede i kreciol +- 50zl). Moze Konger World Champion, jezeli chodzi o wedke bedzie lepszy?

I jeszcze kilka pyanek:
Co to jest:
jezynka, dubbing, mylar, chenill, lead core?

Nie rozumiem tez idei mokrej i suchej muchy - robi sie je z jakis specjalnych materialow zeby, odpowiednio - tonęły, pływały - czy jak to jest?

Z gory dziekuje za odpowiedzi. Pozdrawiam :)
Piotr J. Janczak
Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
Posty: 3
Rejestracja: 03 lis 2004, 17:10

Początki

Postautor: Piotr J. Janczak » 04 mar 2006, 10:27

1. Proponuję przed zakupem jakiegokolwiek sprzętu do muchy przeczytać książkę Pana Adama Sikory "Wędkarstwo muchowe".
2. Przed zakupem narzędzi dla "krętaczy": "Sztuczne muszki" Pana dr Wojciech Węglarskiego.

Potem poszukać u siebie muszkarzy (najlepiej takie info zebrać w dobrym sklepie wędkarskim) i poprosić ich o pomoc. Inaczej 80% wydanych na starcie pieniędzy jest "utopiona".
JJP
Jacek
Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
Posty: 4
Rejestracja: 27 lut 2006, 14:26

Postautor: Jacek » 04 mar 2006, 13:02

Czekają cię jeszcze wydatki dotyczące ubioru
Kamizelka muchowa
Spodnoibuty do brodzenia
Okulary polaryzacyjne
Koszyk muszkarski
I jeszcze pewnie troszkę drobiazgów.
Na ryby w kazdziuteńki wolny czas
Gość

Postautor: Gość » 04 mar 2006, 16:49

no i dobre haki i materiały ..które wbrew pozorom zabieraja najwięcej pieniędzy....
Marcin K.

Postautor: Marcin K. » 04 mar 2006, 19:06

Ludzie po co straszycie chłopaka, na początek najważniejsze jest że ma wędkę i chęci!! Zawsze jakiś kolega się znajdzie który mu odstąpi kilka muszek, spodniobuty sobie kupi na jesień, pojedzie do babci oskubie pare kogutów, jakiś wójek myśliwy też się znajdzie. Luz, łam kija na wiosennych pstrągach, kręć z czego masz... Ja robię nimfy np. ze zmielonej w młynku do kawy wełny, skórka od wrocławskiej albo z parówek, możecie się śmiać... Ale w materiały specjalnie nie inwestuję. Grunt to chęci i pomysłowość. Mi chłopaki na początek zrobili zrzutkę, każdy dał po kilka nimf, ktoś dał stare imadełko, itd. powodzenia!!!!
Piotr J. Janczak
Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
Posty: 3
Rejestracja: 03 lis 2004, 17:10

RE: Nie straszcie

Postautor: Piotr J. Janczak » 05 mar 2006, 16:30

Nie straszymy!
Inwestycja akurat w te książki jest, moim zdaniem, lepsza od wymienionego przez nodiego sprzętu. Myślę, że i w Poznaniu (tak widać w podpisie) są muszkarze którzy pomogą "nowemu". Powiedzą, dadzą "machnąć" jakimś swoim kijem. Stąd skierowanie do dobrego sklepu wędkarskiego. Tam wiedzą gdzie i kiedy "brać" się zbiera na pogaduchy. Potem tylko iść i powiedzieć: "Cześć! Jestem nowy i chcę łowić na muchę"

A później to ...stety (bo mucha jest ponad wszystko) się w tym tonie... Niezależnie od tego czy chce (może) się wydawać kasę czy jest się oszczędnym.
JJP
Marcin K.

Postautor: Marcin K. » 05 mar 2006, 17:48

Zgadzam się, dobra lektura nie zaszkodzi. Jeszcze raz powodzenia.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 150 gości