Jako ze mam na ten cel przeznaczonych troszke pieniazkow ;) nie bede kupowal 'wszytskiego najtanszego' tylko troszke lepsze :))
Wedka - Balzer Magna Princess 2,7m #5/6 - 150zl
Kolowrotek Orvis Clearwater #4 - 6 - 130zl
Sznur Cortland 333 PRO DT5F - 120zl
Pudeleczka na muszki ze sklepu B. Gawlika 'Fly case' - 2 sztuki ok 60zl.
Zestaw narzedzi ze sklepu Taimen za 99,99zl :)
I pytanko co do przyponu: kupic normalna zylke typu Stroft czy fluorocarbon? Jest jakas roznica? Czemu wlasnie fluorocarbon stosuje sie do przypoow muchowych? Jakie srednice kupic?
Nadmienie, ze bedzie to moj pierwszy kontakt z muchowka. Czy taka konfiguracja jest ok? Czego jeszcze bede potrzebowal? Czy moze mozna kupic cos lepszego w podobnej cenie (jezeli chodzi o wede i kreciol +- 50zl). Moze Konger World Champion, jezeli chodzi o wedke bedzie lepszy?
I jeszcze kilka pyanek:
Co to jest:
jezynka, dubbing, mylar, chenill, lead core?
Nie rozumiem tez idei mokrej i suchej muchy - robi sie je z jakis specjalnych materialow zeby, odpowiednio - tonęły, pływały - czy jak to jest?
Z gory dziekuje za odpowiedzi. Pozdrawiam :)
konfiguracja dla poczatkujacego - czy dobra?
-
- Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 lis 2004, 17:10
Początki
1. Proponuję przed zakupem jakiegokolwiek sprzętu do muchy przeczytać książkę Pana Adama Sikory "Wędkarstwo muchowe".
2. Przed zakupem narzędzi dla "krętaczy": "Sztuczne muszki" Pana dr Wojciech Węglarskiego.
Potem poszukać u siebie muszkarzy (najlepiej takie info zebrać w dobrym sklepie wędkarskim) i poprosić ich o pomoc. Inaczej 80% wydanych na starcie pieniędzy jest "utopiona".
2. Przed zakupem narzędzi dla "krętaczy": "Sztuczne muszki" Pana dr Wojciech Węglarskiego.
Potem poszukać u siebie muszkarzy (najlepiej takie info zebrać w dobrym sklepie wędkarskim) i poprosić ich o pomoc. Inaczej 80% wydanych na starcie pieniędzy jest "utopiona".
JJP
Ludzie po co straszycie chłopaka, na początek najważniejsze jest że ma wędkę i chęci!! Zawsze jakiś kolega się znajdzie który mu odstąpi kilka muszek, spodniobuty sobie kupi na jesień, pojedzie do babci oskubie pare kogutów, jakiś wójek myśliwy też się znajdzie. Luz, łam kija na wiosennych pstrągach, kręć z czego masz... Ja robię nimfy np. ze zmielonej w młynku do kawy wełny, skórka od wrocławskiej albo z parówek, możecie się śmiać... Ale w materiały specjalnie nie inwestuję. Grunt to chęci i pomysłowość. Mi chłopaki na początek zrobili zrzutkę, każdy dał po kilka nimf, ktoś dał stare imadełko, itd. powodzenia!!!!
-
- Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 lis 2004, 17:10
RE: Nie straszcie
Nie straszymy!
Inwestycja akurat w te książki jest, moim zdaniem, lepsza od wymienionego przez nodiego sprzętu. Myślę, że i w Poznaniu (tak widać w podpisie) są muszkarze którzy pomogą "nowemu". Powiedzą, dadzą "machnąć" jakimś swoim kijem. Stąd skierowanie do dobrego sklepu wędkarskiego. Tam wiedzą gdzie i kiedy "brać" się zbiera na pogaduchy. Potem tylko iść i powiedzieć: "Cześć! Jestem nowy i chcę łowić na muchę"
A później to ...stety (bo mucha jest ponad wszystko) się w tym tonie... Niezależnie od tego czy chce (może) się wydawać kasę czy jest się oszczędnym.
Inwestycja akurat w te książki jest, moim zdaniem, lepsza od wymienionego przez nodiego sprzętu. Myślę, że i w Poznaniu (tak widać w podpisie) są muszkarze którzy pomogą "nowemu". Powiedzą, dadzą "machnąć" jakimś swoim kijem. Stąd skierowanie do dobrego sklepu wędkarskiego. Tam wiedzą gdzie i kiedy "brać" się zbiera na pogaduchy. Potem tylko iść i powiedzieć: "Cześć! Jestem nowy i chcę łowić na muchę"
A później to ...stety (bo mucha jest ponad wszystko) się w tym tonie... Niezależnie od tego czy chce (może) się wydawać kasę czy jest się oszczędnym.
JJP
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości