pytanie do Adama Sikory

[Janusz Jabłonowski]

Panowie,

Skąd te wnioski o magicznej mocy klejonek jeśli chodzi o celność i rzucanie pełnym 27-30m sznurem? Może jakieś dane CCS udałoby się uzyskać http://www.common-cents.info/. Widziałem CCS jednej tylko klejonki i na tle węgłówek, nawet z dolnej półki, wypadła bardzo słabo - w porównaniu do wędek rzutowych ERN w okolicach 4, AA nieco ponad 60 (!), mała rezerwa mocy i dramatyczna waga, więc i częstotliwość daleka od węgłówek. To za mało na dalekie rzuty bez ryzyka dla kija.

Celny rzut nie zależy od wędki. Od wędki zależy bicie po zatrzymaniu i to, czy pęknie :) Celny (długi też) rzut zależy wyłącznie od treningu, albo wrodzonych umiejętności. Długi rzut nie jest ryzykowny tylko z szybkimi kijami. Można rzucać klejonkami daleko, ale po co? Można uszkodzić, a są do tego lepsze (i tańsze) narzędzia. Przecież nie da się w zasadzie wypuścić na raz więcej jak 10m sznura, więc na osiągnięcie np. 27m ostatni międzywymach do tyłu powinien sięgnąć teoretycznie ok. 17, praktycznie ponad 20m - taka ilość linki waży tyle, co 9m linki w klasie 9-10 * przyspieszenie. Im większe przyspeiszenie, tym większa siła. Sztywny kija z ERN w okolicach 5-6 jest dobry do rzucania #5WF na większe odległości. DT waży jeszcze więcej, więc tym bardziej to ryzykowne.

Pozdrawiam,
Janusz

[tonkin]

Witam Panow !

Forum niestety nie nadaje sie na szczegolowa odpowiedz czy tez polemike.
Nie uwazam sie za zadnego experta w powyzyszym temacie ale znam wytworcow wedek klejonych i zglebilem troche literatury na ten temat.

Produkowane dzisiaj wedki klejone oscyluja w najnizszych klasach osiagajac rozsadna dla nich klase # 5-6.
Przy ogromnym postepie technologicznym zwiazanym z wytwarzaniem blankow nikomu nie proponowalbym uzywanie wedki klejonej na duza troc czy tez dwurecznej lososiowki choc jest to realne i dostepne http://www.baginski-fly-rods.com
Milosc do naturalnego surowca, poszanowanie histori oraz chec posiadania czegos unikalnego spowodowala, ze sztuka wytwarzania klejonek nie zaginela i nie poddala sie zalewowi taniego sprzetu z Dalekiego Wschodu.

Jezeli chodzi o wage tych wedek podam jako przyklad wedki produkowane przez Pana H.J.Schlecht. Wedka jego "Para" # 4, 9´3´´ wazy 112 gram.
http://www.hjs-canerods.de
Pragne zwrocic uwage, ze blanki z tworzywa sa puste w srodku, klejonka nie.
Wedka produkowana przez Pana H. Langer (A) #5 7´ wazy 105 gram
Sage z 2002 #4 tez 7´ wazy 65 gram. http://www.fishing-rods.at
Wazniejszym jest jednak odpowiednie WYWAZENIE wedki, co pociaga za soba zwiekszenie ciezaru.
Nalezy dodac, ze wedki z wlokien nie posiadaja skuwki. Wedka Langera wyposazona jest w Neusilber skuwke. Przy zamianie na Aluminium redukcja wagi do dolu o 27 gram.
Niezaprzeczalna zaleta wedki klejonej jest to, ze jest odporniejsza na uszkodzenia np. spowodowane uderzeniem ciezkiej nimfy w blank. Cienka scianka blanku niejednokrotnie oddaje przyslowiowego "ducha" i wedka ta peka w tym wlasnie miejscu. (Moja Hardy Elite)
Niezaprzeczalna "wada" wedek klejonych jest ich cena. Coz ! Nie kazdy z nas moze jezdzic Ferrari ale to juz inna historia.

ps. jezeli temat stal sie interesujacy to odsylam do mojego artykulu pt. "Moje Klejonki" na forum www.FlyFishing.pl
tonkin

[tonkin]

Witam !

Panie Januszu znalazlem bardzo prosta metode okreslenia klasy wedki muchowej. Zeby sie nie powtarzac podalem ja na forum
http://www.flygrzes.fora.pl w dziale sprzet, tytul artykulu "Masowa produkcja - kto ponosi konsekwencje ?"

tonkin