Dzięki interwencji strażnika SSR (członka Sekcji Przyjaciół Raby) udało się dziś na Rabie udaremnić próbę skłusowania dopiero co wpuszczonych niewymiarowych pstrągów. Oto bowiem dwóch panów z Wolbromia wybrało się nad Rabę w Dobczycach łowić: na trzy wędki, na żywą przynętę, bez jakichkolwiek dokumentów i opłat uprawniających do amatorskiego połowu ryb. Na absurd zakrawa fakt, że do tego procederu przyuczali swoje kilkuletnie dzieci...
Ponieważ kolega był sam (wezwani na pomoc strażnicy przyjechali prosto z Krakowa po pół godziny), a lekko podchmieleni "wędkarze" nastawieni niezbyt przyjaźnie, wezwał patrol policji z Dobczyc. Dyżurni funkcjonariusze przyjechali na miejsce, obejrzeli wędki i spisali dane personalne kłusujących. Sprawą dalej zajmie się dzielnicowy z Dobczyc. Z naszej strony pójdzie informacja do komendanta SSR przy ZO.
Dodam jeszcze, że chwilę rozmawiałem z delikwentami usiłując dociec powodów takiego nagannego zachowania, ale pokrętne wypowiedzi o niedoinformowaniu i trzymaniu dokumentów w domu raczej nie były mocną obroną. Wiarygodne natomiast, ale jednocześnie pogrążające, były słowa "sprawdziliśmy w Internecie, że tu taka fajna rzeka to przyjechaliśmy". Domyślam się, że panowie zostali zachęceni informacjami o zarybieniach. Jednak na pytanie dlaczego jednocześnie nie sprawdzili w tymże samym Internecie jakie obowiązują przepisy na Rabie, nie potrafili przekonująco odpowiedzieć.
O dalszym obrocie tej sprawy na pewno poinformujemy.
SSR na Rabie robi co może
-
- Więcej niż 5 postów, to już coś!
- Posty: 7
- Rejestracja: 27 wrz 2006, 15:50
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości