NaMuche po raz pierwszy c.d.

ryby, metody, sprzęt, recenzje, wydarzenia...
Tomasz Klimek
Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2002, 09:15

Postautor: Tomasz Klimek » 28 paź 2002, 09:12

Dzieki serdeczne za odpowiedzi.
Z tego co sie zorientowalem, najwiekszym problemem bedzie dobor kija pod wzgledem akcji (czyli podobnie jak w spinningu). Istnieja rozne preferencje, mody i gusta. Trudno tu cokolwiek doradzic. Mysle, ze pierwsza moja wedka bedzie kijek 9' w klasie #5. Z akcja sie zobaczy. Sprobuje porzucac roznymi i wybrac to co najbardziej przypadnie mi do gustu. Obym nie trafil sznurem w plot...

Ale, oprocz wedki istnieje jeszcze cos takiego jak kolowrotek sznur i cala masa innych rzeczy. O kolowrotkach co nieco wiem. O sznurach tez troszeczke. Ale ktory sznur bedzie najbardziej uniwersalny. Ktory powinienem miec jako ten pierwszy. No, moze dwa sznury. Jakie byscie polecili? (zakladajac ze mam kij 2,7 #5 i chce lowic na sucha, mokra i nimfe). Da sie zrobic?
Fario
+50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
Posty: 85
Rejestracja: 21 paź 2002, 14:28

Postautor: Fario » 28 paź 2002, 19:23

Witaj Tomku :-))

Tomasz Klimek pisze:Obym nie trafil sznurem w plot...

I tu się mylisz - w czerwcu nad Drawą odbyły się zawody w rzucie do otwartych drzwi stodoły, a stąd do płotu już niedaleko ;-)

Pozdrawiam :-)

Paweł
Awatar użytkownika
Paweł Kisielewski
Ponad 10 postów! Toż to stały bywalec:-)
Posty: 12
Rejestracja: 18 paź 2002, 09:12

Postautor: Paweł Kisielewski » 29 paź 2002, 14:07

Na początek wystarczy Ci jeden sznur. Proponuję pływający DT nr 5.
Dobry na suchą i krótkiej nimfy, od biedy można łowić na mokrą.

Pozdrawiam
Paweł Kisielewski
tomekz
+50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
Posty: 92
Rejestracja: 05 paź 2002, 12:54

Postautor: tomekz » 29 paź 2002, 16:26

Na początek rzeczywiście wystarczy jeden taki jak napisał poprzednik. Pierwszy rok zaczynałem mając tylko jeden sznur. I dobrze od samego początku nauczyś się poprawnie rzucać. Najlepiej jednak poświęcić kilka sesji na rzucanie na trawniku (koniecznie należy uwiązać na przyponie imitację muchy np. papierek). Później będzie trudno wyeliminować złe nawyki.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomasz Klimek
Brawo! Przynajmniej raz już napisał :-)
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2002, 09:15

Postautor: Tomasz Klimek » 30 paź 2002, 07:02

Jeszcze raz dzieki :-)
Pozdrowienia dla wszystkich
Tomasz Klimek
Awatar użytkownika
Paweł Kisielewski
Ponad 10 postów! Toż to stały bywalec:-)
Posty: 12
Rejestracja: 18 paź 2002, 09:12

Postautor: Paweł Kisielewski » 30 paź 2002, 11:04

I jeszcze jedno. Sznur DT ma taką zaletę, że można go przełożyć
i znowu mamy nową końcówkę. Ja przez pewien czas łapałem
na połówkę sznura DT, kiedyś były takie czasy, że o dobry sznur było
ciężko i kosztował majątek. Cały sznur ma około 27 metrów.
Połowa i podkład dla początkującego to w zupełności wystarcza.

Pozdrawiam
Paweł Kisielewski

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości