idzie nowe, tylko dlaczego powoli?

ryby, metody, sprzęt, recenzje, wydarzenia...
Awatar użytkownika
Tomek Bogdanowicz
+100 postów! Forumowy Weteran!
Posty: 144
Rejestracja: 25 kwie 2003, 08:16

Postautor: Tomek Bogdanowicz » 09 paź 2004, 20:26

Tak a propos nocnego łowienia w morzu... Chcecie zobaczyć minę człowieka, któremu trotka pod nogami spadła? Oto taki przypadek...:
Załączniki
IMG_4334 namuche.jpg
Wzięła tuż przy brzegu, do dziś nie wiadomo, kto był bardziej zaskoczony.....
IMG_4334 namuche.jpg (36.81 KiB) Przejrzano 5917 razy
Kuba Chruszczewski

Postautor: Kuba Chruszczewski » 09 paź 2004, 20:29

Szczęście , że bez dżwięku ;-)...
Awatar użytkownika
Tomek Bogdanowicz
+100 postów! Forumowy Weteran!
Posty: 144
Rejestracja: 25 kwie 2003, 08:16

Postautor: Tomek Bogdanowicz » 09 paź 2004, 20:53

A tak mnie korciło, żeby zacytować.....
Adam Lejk
+50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
Posty: 86
Rejestracja: 10 mar 2003, 18:26

Morze

Postautor: Adam Lejk » 15 paź 2004, 12:49

To zdjęcie jest zdecydowanie najlepsze z całej serii z tej wyprawy.Jak sie dobrze człowiek przyjży to w oddali widać kolejnych dwóch przedstawicieli homo sapiens :-) w wodzie.

Pozdrawiam.
Gość

Postautor: Gość » 15 paź 2004, 18:06

Tomek Bogdanowicz pisze:A tak mnie korciło, żeby zacytować.....


Co tu cytować, już z ruchu ust widać ze byłyby same kropki ;-)))))
Pozdro-Witek
maciej drosd
Ponad 25 postów! Ale gaduła :-)
Posty: 26
Rejestracja: 27 kwie 2004, 12:44

Postautor: maciej drosd » 24 paź 2004, 13:27

porażka. tzn. było nas 5-ciu. 2xmucha(Bodo i ja). i 3xspinn.( wojtek, darek i waldek). niestety prognoza na www.pogoda w jastarni. pl nie kłamała. 5-6 w skali Beauf.., fala narastająca od kolan do barków!!!ale i tak bło super, na pewno wrócimy. macias d
Awatar użytkownika
Tomek Bogdanowicz
+100 postów! Forumowy Weteran!
Posty: 144
Rejestracja: 25 kwie 2003, 08:16

Postautor: Tomek Bogdanowicz » 24 paź 2004, 19:29

Widzę, ze Macias już doniósł...

Dla zainteresowanych tematem: warunki były jakie były: wiatr 4 w porywach 5 , stan morza 4, z samego rana deszcz. Potem się przejaśniło. Co do wiatru, to rzucac sie dało, i to nieźle. Kwestia wczucia sie, a z falami to jest tak, ze trzeba się dobrze ubrać, i można włazić dość daleko. Jak idzie większa, to wystarczy sie zaprzeć, ustawic plecami i czekać, aż sie nad głową przewali.... No i można łowić dalej. Spodniobuty (jak najwyższe) i solidna przeciwdeszczowa kurtka z porządnym kołnierzem i kapturem oraz pasek do zapięcia wszystkiego załatwiają sprawę. A co do "porażki", to bym dyskutował. Kolega Wojtek (zdaje sie) dostał piękną ..... flądrę. Taką wielkości męskiego zegarka ;-)))

Wyjazd ten (jak wszystkie zresztą) wzbogacił nas o kolejne doświadczenia w temacie. I tu mam pytanie do kolegów którzy tak jak my próbują: jaki wpływ na obecnosć ryb w łowisku ma przejrzystość wody? Może ktoś z lepiej rozwiniętych morsko-muchowo krajów (Niemcy, Szwecja, Dania...) ma jakies wiadomości w tej kwestii?

Pozdrawiam, Tomek

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości