nasz baltyk !
-
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 53
- Rejestracja: 01 lut 2003, 07:44
Witam! A jakich much sie uzywa na belony?? Jest jakas galeria?? Czy sznur tonacy 3# stopien czy lepiej plywajacy z tonacym przyponem?? Ryby podnosza sie do much?? Czy trzeba uzywac jakiegos wolframy?? Czy mam szanse wejsc i lowic z wody kolo mola w sopocie?? Czy jest mozliwosc polowienia jej na klifie orlowskim?? Prosze o pomoc! Pzdr
Dużo pytań, na część jest odpowiedź wyżej. Oczywiście bez stalki, muchy cieliste, z akcentem różowym no i pomarańczowe. W czasie flauty pochodź po klifie i szukaj kamieni (ciemne plamy na dnie), a potem obserwuj czy jakieś ryby nie robią zawirowań. Jeśli tak to są to belony, potem to już formalność.
Pozdr. Artur
Pozdr. Artur
witam !
dzis juz było znaczni słabiej ... 8 rano - okolice Orzechowa.. wyglądało to tak jakby belony przemieściły sie w stronę otwartej wody i tylko od czasu do czasu patrolowały rejony płycizn i wtedy można było połowić sobie - mnóstwo brań i kilkanaście nieudanych holi - mała pomarańczowa krewetka zdala egzamin i skusiła w końcu 12 belonek ( 65-78 cm) które po buziaku odpłynęły w "zielonobłękitną" dal .
Adam
dzis juz było znaczni słabiej ... 8 rano - okolice Orzechowa.. wyglądało to tak jakby belony przemieściły sie w stronę otwartej wody i tylko od czasu do czasu patrolowały rejony płycizn i wtedy można było połowić sobie - mnóstwo brań i kilkanaście nieudanych holi - mała pomarańczowa krewetka zdala egzamin i skusiła w końcu 12 belonek ( 65-78 cm) które po buziaku odpłynęły w "zielonobłękitną" dal .
Adam
suja
-
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 53
- Rejestracja: 01 lut 2003, 07:44
nasz baltyk
27.05.2005r poraz pierwszy stawiamy się z muchówkami nad bałtyckim wybrzeżem. Senior Piotr mówi , że nie myślał kiedykolwiek o tym , iż w słonej wodzie kij muchowy będzie moczył. Owczym pędem wskakujemy do wody i cala na przód. Po piętnastu minutach są pierwsze bałtyckie marliny, emocje są nie do opisania, wyskoki, salta, piruety i wielka gama popisów akrobackich. Cała wyprawa to niesamowite przeżycie , klimat łowienia w morzu jest zupełnie nieporównywalny do żadnych połowów w wodach śródlądowych. Ogółem złowiliśmy 35 sztuk, brań było bez liku. Pozdrawiam wszystkich Szyszkin.
-
- +50 postów! Jeśli łowi tyle, co gada...
- Posty: 80
- Rejestracja: 21 sie 2002, 15:51
Cześć,
Nie mam o łowieniu belon bladego pojęcia, ale wyszperałem taki link na dżdżysty poranek do przebudzenia dla twardych beloniarzy odpornych na uroki majówki:
http://www.medflyfish.com/mag/gar.html
Nada to się do czegoś?
Pozdrawiam,
Janusz
Nie mam o łowieniu belon bladego pojęcia, ale wyszperałem taki link na dżdżysty poranek do przebudzenia dla twardych beloniarzy odpornych na uroki majówki:
http://www.medflyfish.com/mag/gar.html
Nada to się do czegoś?
Pozdrawiam,
Janusz
Janusz Jabłonowski
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości