Wrażenia z Wdy
: 16 paź 2005, 13:03
Dziękuję za pokierowanie na fajne łowisko. Spędziliśmy z kolegom dwa dni wędkując na odcinku poniżej mostu w Zimnych Zdrojach. Woda typowo lipieniowa ale jeszcze bardzo zarośnięta. Łowiliśmy głównie na suchą,niestety trafialiśmy na dużą ilość małego lipka. Największą rybką była smica potarłowa potoka 40 cm. Zbierała wśród niewielkich lipieni. Wieczorem w pierwszy dzień spotkaliśmy p. Mundka który oprowadził nas po swoich włościach, widzieliśmy lipienie "z beczki" i pozostałość inwentarza. Problemem jest nocleg / to nie Bieszczady/ brak kwater, ale rekompensatą jest rzucająca się w oczy czystość wody i brzegu. Przez dwa dni widziałem naprawde pojedyncze puszki po piwie, czyste miejsca biwakowe i jednego wędkarza, którego spotkał Heniek. Pozdrawiam cz. P.S. Rybek niezabijamy.