Skóra z dzika (?)

[Rafał z Kielc]

Grzegorzu czy mógłbyś mi podpowiedzieć : - do kręcenia jakich elementów much mógłbym wykorzystać zimową szatę dzika. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich muszkarzy.

[Grzesiek Łoszewski]

Czołem,
Przyznam, że mam kłopot z odpowiedzią. Ale po kolei. Nasz europejski dzik nie wszedł do muszkarskiego menu. Są w nim natomiast dwaj krewniacy; azjatycki – chinese boar i środkowoamerykańskie peccary. Obie dzikie świnie wykorzystują pomysłowi amerykanie. W obu przypadkach mocna i gładka szczecina wykorzystywana jest na ogonki i odnóża wszelkich nimf – od widelnic poczynając kończąc na krewetkach. Z obu materiałów można również kręcić segmentowane tułowie np. suchych jętek. Idealnie nadają się to tego dwa kontrastowe włosy. Moim ulubionym materiałem są krótkie, zbiegające się pod dużym kątem włosy z okolic przyrodzenia. Wychodzą z nich fantastyczne, mocne czułki w wszystkich imitacjach wypływających lub nurkujących chruścików. Kończąc mogę tylko założyć, że podobne walory będzie miała szczecina z naszego dzika. Jeśli ktoś spróbuje, proszę napisać o efektach eksperymentu

[Rafał z Kielc]

Dziękuję Grzegorzu za fachową odpowiedź. Pozdrawiam R.

[Grzes D]

Czesc Rafale.
Tez jestem z Kielc. Jesli masz tego dzika duzo chetnie kilka wloskow odkupie. Pozdrawiam
Grzes D

[Rafał z Kielc]

Wyślij mi swój adres na maila to spróbuję Ci skompletować trochę tego włosia i przesłać na początku przyszłego tygodnia. R

[Rafał z Kielc]

Mój mail: basstalker@op.pl

[Jarek]

Jeśli o mnie chodzi to stosuję szczecinę z dzika do wykonywania ogonków jętek majowych (ale trzeba uważać aby nie był ten ogonek za bardzo sztywny!!). Poza tym z długich czarnych włosów z sierści dzika wykonuję owijki tułowia suchych jętek, których tułów wykonany jest z lotek dużych lotek lub sterówek (np. łabędź) bądź dubbingu.

[Bogdan Tracz]

O ile sztywna sierść zewnętrzna ma nie za wielkie zastosowanie to poszerstek (czyli delikatna sierść izolująca termicznie) ma bardzo ciekawe właściwości, przyglądnij się temu dokładniej to sam zrozumiesz tzn. kolor, połysk (przypomina "żarzenie się" sierści foki). Nimfki z tego robione zawsze były doskonałe i mówiąc szczerze to gdybym nie trafił na ten post to całkiem bym o tym zapomniał. Wszędzie tylko syntetyki, a to jest naprawdę dobre. A jakby tak ktoś, gdzieś miał trochę tego materiału to ja bardzo chętnie przyjmę każda ilość.
pozdr.
BT

[Grzesiek Łoszewski]

Panie Bogdanie,
Wielkie dzięki za podpowiedź. Wreszcie sprawdziłem sobie ten podszerstek i efekty naprawdę ciekawe. Interesujący jest zwłaszcza włos z podbrzusza. Faktycznie przypomina fokę, tyle, że jest nieco bardziej gruby i mniej plastyczny. A może po prostu skubałem włosie z skóry starego knura? Tak czy owak podfarbowany i po nawinięciu wyczesany materiał może doskonale imitować odnóża bezdomkowych chruścików. Jeszcze raz dzięki za podrzucony pomysł
Pozdrawiam

[Jerzy Kowalski]

Kiedy czytałem tę wymianę mysli przypomniała mi się duża mokra mucha (wręcz stramer czy raczej włosianka) niegdyś stosowana przez ludzi z "Bzdykfusa", a skuteczna na pstrągi. Niestety, nie znam jej pochodzenia.

Mucha o srebrnym tułowiu i skrzydełku z pęczka sztywnych łosów ze szczeciny dzika, ciemnych, zakończonych jasnym akcentem. Mucha w kolorystyce nieco przypominająca Butcher'a (choc bez czerwonego ogonka). Praca tej szczeciny była żadna jeżeli brać pod uwagę falowanie materiału ale może wibracje albo sama kolorystyka muchy dawała dobre efekty.

Innym zastosowaniem sztywnych włosów tego rodzaju bywa budowanie "rusztowania" pod miękkie skrzydełka mokrych much z wykorzystaniem np. piór bocznych kaczki lub typowych mallard'ów.

Pozdrawiam

Jurek Kowalski