budowa muchy a skręcanie przyponu

wykonywanie much, techniki i materiały muchowe
Sławek Baj

budowa muchy a skręcanie przyponu

Postautor: Sławek Baj » 03 wrz 2005, 19:44

Witam Szanownych Kolegów i proszę o poradę.

Łowilem dzisiaj na swojej roboty suche palmerki i ... praktycznie nie dało się nimi łowić- potwornie skręcał sie przypon- musiałem go wielokrotnie wymieniać (0,10 potem 0,12 mm). Palmerki wykonałem z nowo-zakupionych piór siodłowych ("genetycznych") koguta, wyglądają super ale nie nadają się do łowienia. Aha, zdaje się, że wykonałem je bez ogonka- sama jeżynka, zwój przy zwoju, na tułowiu. Do tej pory łowiłem na palmerki z kapek indyjskich i nie miałem takich problemów ze skręcaniem sie przyponu.
Proszę o radę, podpowiedź- co mogłem zrobić nie tak "konstruując" palmerki? A może po prostu to nie był mój dzień?

Pozdrawiam.
Sławek Baj.
Georg Moskwa

Budowa muchy a skrecanie przyponu

Postautor: Georg Moskwa » 10 mar 2006, 10:43

Zeszlego roku na stronie flyfishing pisalem artykól o technicznych aspektach krecenia. Pisalem tez o skrecaniu, polecam lekture. Pióra z genetycznej szyjne kapki kugótow sa znacznie sztywniejsze od naturalnych rodem z Indii, Chin czy polskiej zagrody. Stawiaja one duzy opór w powietrzu i skrecaja przypon. Mozna to eliminowac wycinajac dolne V (60 °) jezynki. Przy klasycznych muchach suchych wystarczaja 3 zwoje, choc jest pokusa na wiecej. Przy zbyt obfitej sztywnej jezynce mucha sie przewróci, hakiem do góry. Sztywne pióra np. kiedys firmy "Metz" wychodza z tego powodu z mody. Obecne firmy jak "Hoffman" lub "Whiting" choduja w kierunku "soft hackle". Na palmera wzialbym pióra z siodla, sa wystarczajaco dlugie i miekkie. Zycze powodzenia.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości