• 1
  • 2
  • 3

Supersuszki

 

o mnie


Ryby łowi odkąd pamięta. Wiosną 1979 roku, od dziadka sprzedającego starocie w przejściu podziemnym obok dworca Wileńskiego, kupił książkę Józefa Jeleńskiego "Wędkarstwo muchowe". I tak wpadł. Latem łowił już pierwsze ryby na muchę i były to klenie. Od tamtej pory nie rozstaje się z muchówką. Ba, od około dziesięciu lat łowi tylko kijami własnej produkcji. To jego kolejna oprócz łowienia pasja. A po za tym lubi całonocne grillowanie. Oczywiście w dobrym towarzystwie i przy dobrym piwie.


Inne artykuły autora

Tags: sucha mucha